Ratunkowe kotlety robię z jednej piersi kurczaka. Po pierwszym kęsie każdy się zachwyca

Zdarza się, że w lodówce zostaje tylko jedna pierś z kurczaka i wydaje się, że to za mało, by przygotować obiad dla całej rodziny. Wtedy sięgam po ten przepis, mięso siekam drobno, łączę z ciastem naleśnikowym i startym ziemniakiem. Dzięki temu porcje są większe, a kotleciki wychodzą sycące, chrupiące i pełne smaku. To prosty sposób, by z niewielkiej ilości mięsa zrobić danie dla kilku osób.

Jak przygotować chrupiące kotlety z siekanej piersi kurczaka?

Sekret udanych kotletów tkwi w odpowiednich proporcjach składników. Jeśli masa okaże się zbyt rzadka, warto dodać odrobinę mąki, aby łatwiej się formowała i nie rozpadała podczas smażenia. Kurczaka dobrze jest wcześniej zamarynować w mleku z dodatkiem czosnku i majeranku, co sprawi, że mięso stanie się wyjątkowo soczyste i aromatyczne.

Równie ważne jest przygotowanie ziemniaka, który powinien być starty i dokładnie odciśnięty z nadmiaru wody. Dzięki temu kotlety nie wchłoną zbyt dużo tłuszczu i pozostaną chrupiące. Do masy warto dodać także szczyptę kurkumy, która nada ciastu apetyczny kolor i subtelnie podkreśli smak mięsa, czyniąc kotlety jeszcze bardziej wyrazistymi.

Z czym podać takie kotlety?

Choć same w sobie są sycące, dodatki potrafią nadać im zupełnie nowy charakter i sprawić, że posiłek stanie się pełniejszy i ciekawszy. Oto kilka propozycji:

• Z sałatką z pomidorów i ogórków – świeże warzywa z odrobiną oliwy i cebuli świetnie przełamują chrupkość kotletów, dodając im lekkości i świeżości.
• Z purée ziemniaczanym – kremowe, maślane purée podkreśla smak mięsa i ciasta, tworząc klasyczne, domowe połączenie, które zawsze się sprawdza.
• Z sosem czosnkowym – delikatny sos na bazie jogurtu i czosnku dodaje wyrazistości i świetnie komponuje się z chrupiącą skórką kotletów.
• Z pieczonymi warzywami – marchew, cukinia i papryka upieczone z oliwą i ziołami stanowią zdrowy, kolorowy dodatek, który wzbogaca smak całego dania.